Większość przypadków trądziku pospolitego w krajach wysoko rozwiniętych zaliczamy do tej samej grupy chorób co:
- cukrzyca typu 2
- miażdżyca
- otyłość
- zaburzenia hormonalne
- nadciśnienie
- nowotwory
- choroby autoimmunologiczne
a więc do grupy chorób cywilizacyjnych.
W miejscach, gdzie nie ma dostępu do „zachodniej kultury” trądzik nie występuje lub zdarza się niezwykle rzadko. Najistotniejszym czynnikiem wpływającym na jego występowanie jest rodzaj spożywanego jedzenia (stopień przetworzenia, jego pochodzenie, skład) oraz kaskada działań naszego organizmu związanych z jego przetwarzaniem, wchłanianiem. Genetyka, wbrew powszechnemu stwierdzeniu nie odgrywa tutaj kluczowej roli. Często obwiniamy także hormony, co również jest błędne, gdyż problemem jest tak naprawdę zbyt wysoka wrażliwość jednostki włosowo-łojowej na hormony, nawet w fizjologicznym stężeniu. „Tajemnica zdrowia człowieka tkwi w bardzo dużej części nie w materiale genetycznym, lecz w regulacji jego aktywności”. Nie obwiniajmy zatem hormonów, gdyż wahania ich stężenia w wieku nastoletnim są sprawą fizjologiczną.
Jak zadbać o skórę trądzikową poza gabinetem kosmetycznym?
Po pierwsze: należy być konsekwentnym i cierpliwym. Zmiany nie będą zauważalne od razu. Skoro błędy żywieniowe i pielęgnacyjne popełnialiśmy np. przez kilka lat, to niemożliwe jest naprawienie szkód w kilka dni.
Po drugie: środowisko – starajmy się jak najczęściej spacerować po lesie, wyjeżdżać w góry, aby wzbogacić naszą mikroflorę na skórze.
Po trzecie: regulacja rytmów okołodobowych – w ciągu dnia starajmy się korzystać z naturalnego światła, unikajmy długiej ekspozycji na światło sztuczne; wieczorem na godzinę przed snem zastosujmy „detoks” od smartfona; wyciszmy się.
Po czwarte: starajmy się nie kumulować stresu, rozładowujmy napięcie np. podczas jogi czy medytacji.
Po piąte: metabolizm – zbyt mała lub zbyt duża aktywność fizyczna jest dla organizmu stresorem, który także przyczynia się pośrednio do pogorszenia kondycji skóry; restrykcyjna dieta ograniczająca kalorie oraz nadmiar spożywanych kalorii również nie sprzyjają równowadze hormonalnej oraz emocjonalnej, unikajmy długotrwałych głodówek oraz przejadania się.
Po szóste: używki – wyeliminujmy je z naszego życia, kawa również jest używką i należy ją wyeliminować z diety lub znacząco ograniczyć jej ilość.
Po siódme: niedobry minerałów i witamin – najlepiej dostarczać ich wraz z pożywieniem, polecamy dużą różnorodność warzyw i owoców, unikanie monotonii.
Po ósme: pielęgnacja – nie nadużywajmy kosmetyków – zarówno tych przeznaczonych do mycia, jak i nakładanych na skórę. Pozwólmy naturalnej florze żyć, nie wszystkie bakterie są złe, wręcz odwrotnie – zdecydowana większość bakterii w i na naszym organizmie to bakterie symbiotyczne, a tylko niewielka część to potencjalne patogeny.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat trądziku lub ustalić indywidualny plan działania, to zapraszamy do salonu Drogą Piękna na indywidualną konsultację.
